Vandetta - 2008-08-12 10:36:03

Nie wiedziałam gdzie umieścić pytanie więc napisze tutaj. Jeśli będe miała fretkę to będzie moja pierwsza i chciałam zapytać czy lepiej na początek wziąć samca czy samiczkę ???

m@rtyna - 2008-08-12 11:22:42

Przeniosłam Twój post do nowego tematu. Nie bój się założyć nowego :)

Więc tak, z reguły są różnice między samcami a samiczkami. Po 1 samiczki są mniejsze od samców, ważą mniej, ogólnie bardziej kruszynki. Są też (z tego co wyczytałam) bardziej indywidualistkami, nie są przytulaśne ale za to mają sporą celność w kuwetę. Samce są większe, częściej zasną na kolanach niż samiczki, ale zdarza im się nie trafić w kuwetkę - podczas rui znaczą teren moczem, samiczki mogą mieć urojoną ciążę, a i zabieg kastracji w przypadku samic jest poważniejszy (musi go wykonywać dobry lekarz!)
Sama nie powiem, jak to jest z samiczkami bo samiczki nigdy nie miałam - napisałam to, co znalazłam w necie. Ja mam samca, i owszem, czasem w kuwetę nie trafi, co do przytulania to sama nie wiem, owszem kiedyś na spacerku zasnął mi pod bluzą ;) , ale ma dużo energii i to nie znaczy wcale że tylko by się przytulał. Być może po kastracji to się zmieni, bo słyszałam, że ma duży wpływ na ogona :D

Lena:) - 2008-08-14 10:39:04

Ja również mam samca i powiem tak, moim zdaniem to zależy też od fretki - moja koleżanka chciała mieć fretkę ale nie chciało jej się po niej sprzątać (;/) i kupiła samiczkę myśląc, że nie będzie robiła poza kuwetę, a tu nieprawda - fretka mimo, że jest samicą, ma problemy z kuwetą. No i moja koleżanka prawie by ją oddała, na szczęście pomogłam jej trochę i zwierzak jest juz bardziej kuwetowy :) Mimo to radze sie nie nastawiać, że jak chcecie samca to bierzecie przytulankę, a jak czyściocha, to samiczkę.
Mój to samiec i z ręką na sercu powiem : z kuwetą ma problemy, w domu na kolanach mi nie zaśnie -czasem, jak u Martyny, drzemnie sobie jak jesteśmy na spacerku. Tyle ode mnie.

Vandetta - 2008-08-14 14:55:17

Dzięki za informacje ;*

mała98 - 2008-08-14 18:16:57

a ja mam samca i dwie samiczki i tak , jedna samiczka - Funia jest jak wg stereotypu, dosyc z niej indywidualistka , w kuwetke ma 99% celnosci:) druga samiczka, Fibia jest ze mna dopiero od tygodnia, ale moge stwierdzic ze tez jest samiczką "Stereotypową" ;) tyle tylko, ze nie trafia w kuwete :p za to samczyk jest przytulaskiem, ale to nieznaczy , ze nie lubi sobie pohycac z dziewczynami po pokoju , jest bardzo energiczny i wesoly , ale on szybciej mi zasnie na kolanach niz Fuńka - powiem jednak, że Forcel jest po kastracji ! a przed nia nie byl zbyt chetny do zasypiania na kolanach :) wiec prawda jest w tym , ze kastracja czasem zmienia zwierzaczki , ale Forcel i tak biega jak dawniej :) wcale energii nie stracił ;)
pozdrawiam

fredzia_<3 - 2010-01-01 19:56:20

A samce bardziej śmierdzą?
kupy i siuśki fretek są bardzo śmierdzące?

Bagg. - 2010-01-01 20:08:13

Trzeba się do tego przyzwyczaić : >
Samce po kastracji mniej, jednak wciąż mają lekki zapaszek ^.-

www.gmb.pun.pl www.a300.pun.pl www.sm-manager.pun.pl www.jazdabardziejbokiem.pun.pl www.realface.pun.pl