Forum o fretkach
Zalozylam ten temat bo jestem ciekawa jak u was wygladaja spacerki z ogonami i czy w ogole na nie chodzicie ?
Ja z moją dwojką - Funia i Forclem regularnie chodze do parku , za to Fibia jeszcze nie byla bo jest przed szczepionka
Moje smrody chodza na dwoch smyczach - jedna w jedna reke, druga w druga Czesto chodze z siostra , wtedy jedna trzyma jedną frete, a druga drugą - tak jest latwiej bo ogonki nie zawsze chca isc w jedna strone- za to Forcel i tak zwykle biegnie za swoją ukochaną żoną Funią
Funia biega w pętelce zakupionej w naszym zoologicznym , ma tez 3-metrowa smycz rozciąganą ,
Forcel tez ma 3metrówke (oba ogonki maja z tej samej firmy, Flexi) ale Forcel ma szeleczki Hagen .
Czekam teraz na wasze recenzje spacerkow
Offline
Moje chłopaczysko ma szelki Hagena (tak samo jak Twój Forcel ) i tak samo 3-metrową smycz Flexi :] Chodzimy zwykle do parku, ale prawdziwy raj jest wtedy, gdy jedziemy na działkę -spacerujemy sobie po łąkach, lesie, no i nie ma ludzi pytających uparcie CO TO
Offline
moja freta ma szelki.. nie mam pojecia jakiej firmy.. do tego fabryczna smycz plus rozciagana smych 3 m zdaje sie. szczerze to nie przywiazywalem uwagi do firmy tylko wygody zwierzaka.. im dluzsza tym lepsza.. biorac pod uwage jego zapedy;) a co do wychodzenia.. mniej wiecej co drugi dzien-nie zawsze mam czas i sily. a po zbyt dlugi spacerze robi sie nieznosny-wiecej niz 1.5 h chodzenia i nie ma opcji o sluchaniu czy chociazby wspolpracowaniu. a na ogol zaczynamy od skopania trawnika pod domem ktory potem ja musze zakopywac..
Offline
Fretkoświr
Moj tez ma szeleczki i smyczke od szeleczek bo on i tak w sumie to lata luzem <ten typ tak ma>
Na spoacerki tez tak co 2 dzien czasami do lasu to pilnuje sie wtedy psa hehe ma dzwoneczek przy szelkach wiec go slysze czy idzie czy odpoczywa Blue akrad niepotrzebna jest dluga smycz.
Offline
ja bym sie swojego bal poscic bez smyczy.. dlatego zawsze w szelkach.. a ludzie pamietajcie zdejmowac fretce szelki zaraz po spacerze-niech sie nie meczy w nich i niech mu nie wycieraja sierci.. nie mowiac o ranach
Offline